Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hombre
:P

Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:59, 10 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Theme
Ogień zdołał odstraszyć ubiory, gdy Girion pchnął jednego z nich pochodnią ten zawył zawodząc boleśnie. Widma nie mogąc się zbliżyć z powodu ognia aby wam zaszkodzić, zdecydowały się zaprzestać i odeszły w ciemność... Z pomieszczeniem łączył się schody które prowadził do mniejszego pomieszczenia w którym znajdowała się stara drewniana ława z oparciem, ta stała tuż przy ścianie. Dalej znajdował się korytarz łączący się właśnie z tym pomieszczeniem, w mroku wiedzieliście łysego wychudłego mężczyznę w podartych łachmanach który z hukiem uderzał głową o ścianę zostawiając na niej krwawą plamę. Idalia czuła jak serce podchodzi jej do gardła, niezmiernie pobladła czuła jak skóra cierpnie jej z rosnącego przerażenia, chciała jak najszybciej i jak najprędzej opuścić to przeklęte miejsce.
Poważny test na zimną krew:
Altair - Zdany (6/4)
Karmen - Niezdany (3/2)
Girion - Zdany (6/6/6)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hombre dnia Czw 19:00, 10 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Girion
Namiestnik Forum

Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:25, 10 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Girion
Dźgnięcie zadało ból upiorowi, i zmusiło go do ucieczki. Przynajmniej na razie mieli spokój... Girion upewnił się że towarzysze wciąż są z nim i odezwał się krótko:
-Widzicie? Damy radę, wyjdziemy stąd cali...-
Spojrzał na schody, które akurat prowadziły w górę. Girion uznał to za dobry znak.
-Schody prowadzą lekko w górę, więc jest szansa że gdzieś tam jest wyjście. Chodźmy, bez paniki.-
Girion ruszył pierwszy po schodach i wszedł do następnego pomieszczania, trzymając cały czas miecz wyciągnięty w stronę szaleńca walącego głową o ścianę... tak na wszelki wypadek.
-Człowiecze... natychmiast przestań. Odwróć się powoli i pokaż swe oblicze.-
Rzucił surowym tonem w stronę obłąkanego, będąc gotowym na ewentualną agresywną reakcję z jego strony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Altair Drake
Forumowy Gad

Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:23, 10 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Altair Drake
Jeździec pewnym krokiem ruszył za Girionem patrząc w stronę tego co wali łbem w ścianę. Gdy zauważył jak Idalia pobladła podszedł do niej.
-Nic ci nie jest? Strasznie pobladłaś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karmen
Dołączył: 21 Paź 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:39, 10 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Idalia
Dziewczyna idąc między mężczyznami miała wrażenie że wylądowała w samym piekle. Wiele w swoim życiu widziała, ale to miejsce było najgorszym czego doświadczała. Starała się trzymać prosto i nie okazywać strachu
- Nie, nic mi nie jest...- powiedziała szybko do towarzysza, patrząc jak ku jej przerażeniu Girion zaczepia szaleńca. A miała taką nadzieje że pójdą szybko po schodach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hombre
:P

Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:31, 10 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Gdy Girion się zbliżył i zawołał osobnik na oczach wszystkich znikną, zupełnie tak jakby nigdy go tam nie było. Nie mając innego wyboru wkroczyliście do korytarza skręcającego w lewo, pod jedna ze ścian stała stara ława z oparciem, z prawej natomiast kupa gruzu. Dalszą drogę zagradzał wam upiorny rycerz odwrócony do was tyłem. Jego głos dudnił w korytarzu, był przejmujący, pełen goryczy i bólu... - Wcale nie musieli mi tego robić... Ci ludzie byli niewinni... A ja? - Wypowiedziawszy te słowa zniknął za rogiem korytarza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karmen
Dołączył: 21 Paź 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:06, 10 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Idalia
- Jeszcze jedna taka niespodzianka i ja też zwariuje... - powiedziała dziewczyna łamiącym się głosem. To miejsce jakby ja przytłaczało. Ściskała mocno w rękach swój ciężki miecz. Miała nadzieje że ta wycieczka po korytarzach pełnych zjaw szybko się skończy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Girion
Namiestnik Forum

Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:29, 10 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Girion
Gdy upiorny rycerz zniknął za zakrętem, Girion zatrzymał się i wpatrywał się w zakręt jeszcze przez chwilę zastanawiając się nad słowami upiora.
-O co tu chodzi...-
- Jeszcze jedna taka niespodzianka i ja też zwariuje... - powiedziała łamiącym się głosem Idalia.
Girion odwrócił się i spojrzał na pozostałych, Ci cały czas szli za Girionem, chociaż nie wyglądali na pewnych siebie. Girion też nie miał lekko, ale po nim nic nie było widać- jego towarzysze widzieli jedynie surowe oblicze garnczkowego hełmu, które było niezależne od emocji...
-Wydaje mi się że ten upiór nie ma złych zamiarów, gdyby chciał nas zabić, już dawno temu by to zro...-
Girion prawie ugryzł się w język. Nie to miał na myśli...
-...to znaczy- już dawno by spróbował. Myślę jednak że chce jedynie nam coś pokazać. Dowody zbrodni, która powinna ujrzeć światło dzienne. Która nie powinna zostać zbyt łatwo zapomniana.-
Girion poprawił chwyt na rękojeści miecza i szybko rozejrzał się wokół.
-Jeżeli mam rację, to typ nawet nieźle trafił. Pracowałem kiedyś w straży miejskiej miasta Aldersberg, nie powiem, nawet na całkiem wysokim stanowisku. Miałem już do czynienia z różnego rodzaju dochodzeniami...-
Girion wcale nie miał ochoty opowiadać swojej historii (inna sprawa że gadał po prostu co mu ślina na język naniosła), odezwał się zupełnie w innym celu. Miał zamiar odwrócić uwagę towarzyszy (zwłaszcza Idalii) od okropności tego miejsca. Postarał się przywołać w pamięci obraz rekrutów ze straży miejskiej, i wyobrazić sobie że tłumaczy im na przykładzie prostego przestępstwa, jak wygląda praca strażnika. Głos miał spokojny- można by rzec rutynowy, jakby chodził po takich lochach od wieków...
-To miejsce jest przerażające... ale nie wolno nam się na tym skupiać.-
-To tylko rutynowa eksploracja podziemi, zaraz skończymy i będzie koniec na dzisiaj.-
Gadał sobie dalej, sprawiając wrażenie całkowicie rozpogodzonego i ruszył zdecydowanie do przodu...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Girion dnia Czw 23:31, 10 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hombre
:P

Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:46, 10 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Theme
Gdy podążaliście śladem rycerza i mieliście skręcać w bok usłyszeliście zza owego rogu. - Mimowolne skurcze mięśni twarzy... To choroba świętego Wita! Ślini się! Jest niebezpieczny! Zamknąć go! - Gdy wyszliście za róg nikogo tam nie było... Altair widocznie pobladł, nie był już wstanie wydobyć słów, dłonie trzęsły mu się okropnie. Gdy wyszliście zza zakrętu, przestąpiliście kilka kroków schodami by usłyszeć pełen bólu i cierpienia głos - Aaaaaaghhhhh boli! Boliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii!!!! - waszym oczom ukazał się wynędzniały pokryty ropieniami mężczyzna za kratami celi, chwilę później zniknął a wy dostrzegliście w tamtym miejscu szkielet. Podążaliście dalej tam kolejne schody, tym razem w dół, te w połowie były uszkodzone to też by zejść niżej musieli byście skakać...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hombre dnia Czw 23:50, 10 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karmen
Dołączył: 21 Paź 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:58, 10 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Idalia
- CO dalej Panie przewodniku? - zapytała trochę ochrypniętym głosem zerkając na Giriona. Jego historyjka o straży miejskiej wydała się być na tyle nie poważna że zaczęła znów racjonalnie myśleć zamiast trząść sie ze strachu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Girion
Namiestnik Forum

Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:21, 11 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Girion
Z niezadowoleniem stwierdził, że znowu trzeba będzie zejść poziom niżej...
-CO dalej Panie przewodniku? - zapytała trochę ochrypniętym głosem Idalia, zerkając na Giriona.
Girion kurtuazyjnie przyjął postawę, jakby się nad czymś zastanawiał. Dłoń oparł na podbródku i palcami lekko zabębnił w hełm.
-No cóż, dobre pytanie- godne śledczego wręcz bym powiedział!-
W głosie Girion'a czuć był lekki sarkazm, ale naprawdę delikatny, wręcz tylko odrobinę.
-No, rekruci! Kto odgadnie CO należy poczynić dalej, tego osobiście zastąpię jutro na porannej warcie! Są jacyś chętni? Nie...?-
Z udawanym zdziwieniem westchnął i schował miecz do pochwy.
-Otóż rozwiązanie jest bardzo proste- panie zeskakują, panowie się zsuwają, bo mają cięższe tyłki obite ciężkim żelastwem, i jeszcze by dziur narobili w klepisku...-
To mówiąc przykląkł i trzymając się ostatniego ocalałego stopnia, powoli zsunął się na dół. Wisiał tak przez chwilę, po czym puścił się i wylądował bezpiecznie niżej w pozycji przyklęku. Wstał, udał że się otrzepuje i ponownie dobył broni.
-Mam nadzieję że uważaliście, bo jestem za niski i za ciężki by chciało mi się tam włazić i pokazywać wszystko jeszcze raz...-
Girion zaczekał aż reszta do niego dołączy, nim ruszył dalej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Girion dnia Pią 0:25, 11 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Altair Drake
Forumowy Gad

Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:39, 11 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Altair Drake
-Ta już idę.
Powiedział Altair po czym zsunął się za Girionem po czym wstał, otrzepał się i zaczekał na Idalie by następnie ruszyć dalej.
-Jeszcze trochę i ja tu zwariuje jednakże muszę się trzymać.
Pomyślał Altair próbując zachować spokój. Na szczęście towarzysz skutecznie go rozbawił lecz nie dawał tego po sobie poznać ale szedł już pewniejszym krokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hombre
:P

Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:43, 11 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Wszyscy bezpiecznie znaleźli się piętro niżej, komora była obszerna znajdowało się tam kilka filarów które podtrzymywały strop. W rogu znajdowała się stara podniszczona skrzynia. Do waszych uszu dobiegł głos pełen szaleństwa. - Krew... Krew... Krew.. Skąd ta krew...? Zetrzeć do kości! Do kamienia! To.. to moja? Nie ważne zetrzeć!!! - Z pomieszczeniem łączył się korytarz skąd dobiegł was słaby głos. - Tak bardzo boli... Błagam pomóż... Daj leki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karmen
Dołączył: 21 Paź 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:57, 11 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Idalia
Idalia miała serdecznie dość głosu Giriona który jej zdaniem zachowywał się jak następny obłąkaniec z tego przeklętego labiryntu korytarzy. Szybko zeskoczyła za nim.
- To się nigdy nie skończy? - pomyślała słysząc znów dziwny głos, miała wrażenie że im dalej w to brną tym wiecej dane im jest zobaczyć czy usłyszeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Girion
Namiestnik Forum

Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:59, 11 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Girion
Już miał iść dalej, kiedy dostrzegł w rogu pomieszczenia starą skrzynię.
-Oho, co my tu mamy tym razem?-
Podszedł do skrzyni i tym razem otworzył ją bez zbędnych ceregieli. W środku znalazł kolejny kawałek pergaminu oraz księgę.
-Karta pacjenta nr. 15
Pacjent uporczywie snuje urojenia. Podtrzymuje że został porwany przez Dziki Gon. (!) Snuje fantazje o świecie w którym doszło do masowego ludobójstwa, i w którym po grobach ludzi spacerują jednorożce. Innym razem fantazje dotyczą pysznych elfich ogrodów. Pacjent utrzymuje ponadto że gdy rok temu wyrwał się z niewoli Gonu i wrócił, w naszym świcie minęło tyle lat że oglądał groby własnych dzieci.-
Po przeczytaniu na głos wetknął kawałek pergaminu za pas i obejrzał książkę.
-To powinna być interesująca lektura... "Społeczeństwo feudalne i jego wrogowie"... a nie. To tylko natchnione dyrdymały. Może ktoś je odkupi w mieście...-
Girion nie miał przy sobie torby, więc wetknął księgę za plecy- między pawęż a zbroję. Spojrzał na swoich towarzyszy i rzucił krótko:
-Nic ciekawego. Ruszajmy dalej...-
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Girion dnia Pią 1:02, 11 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Altair Drake
Forumowy Gad

Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 1:05, 11 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Altair Drake
Altair wysłuchał uważnie tego co Girion czytał po czym powiedział.
-Z tym Dzikim Gonem to może być prawda....Ale zostawmy ten temat, bo coraz bardziej mi się tu nie podoba.
Powiedział Altair po czym ruszył za towarzyszami trzymając mocno swój miecz i pochodnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|