Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rapo
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:18, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jasper niespiesznie zbliżył się się do posterunku.
- Robi się patelnia, co panowie? - rzucił na powitanie. Otarł pot z czoła, po czym dodał - Tony jest u siebie, czy znowu gania za częściami?
Wymienił jeszcze kilka grzecznościowych zdań z wartownikami i ruszył w stronę warsztatu. Zatrzymał się po kilku krokach i dodał jeszcze - zapomniałbym, po okolicy kręcą się jacyś kolesie z ciężkimi fantami i chyba nie są zbyt przyjaźni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Hombre
:P

Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:03, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Pierwszy z nich odparł -Ano robi, robi a Tony to we warsztacie, nie stójcie w bramie tylko właźcie. Kiedy wchodziłeś dostrzegłeś tabliczkę : 0.4 Rad
Pośród baraków kręcili się ludzie. Gromadka łysych dzieci zerkała w twe stronę minąłeś je i ruszyłeś prosto do do warsztatu Tonego. Koło ostatniego z baraków leżał strasznie brudny mężczyzna, kiedy przechodziłeś zaczepił cię. -Wooooddyy, woodyy proszeee dajcie mi trochę oczyszczonej wody...
Wyciąga w twe stronę popuchnięte dłonie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hombre dnia Pon 11:04, 02 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rapo
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:38, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Złapał za manierkę i zamarł - w pierwszej chwili miał zamiar podzielić się wodą, lecz po chwili coś go tknęło. 0,4 to spora dawka, do tego problem z czystą wodą - pomyślał - sam będę tego potrzebował, jeśli nie zamierzam opróżnić obu Jacków. Nie dzisiaj - zwrócił się do mężczyzny - może jak będę miał zapas, to się podzielę.
Odszedł szybko w stronę warsztatu.
- Przyszedłem po moje gamble - powiedział głośno, nieco zmieniając głos, gdy tylko przekroczył próg. Zaraz wybuchnął śmiechem i dodał - Spokojnie Tony, to tylko ja. Podszedł do przyjaciela by go uściskać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hombre
:P

Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 2:38, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Warsztat po części wypełniały śmieci, żelastwo żelazpojazd bojowy a poczęci coś zrobionego z blachy przypominającego domek. Kręci się tu całkiem sporo różnych ludzi , jak ci się zdaje nie tylko Tony urzęduje w tym warsztacie...
Kilka grup szmaciarzy tak tylko ich możesz określić zajmowało się przebieraniem wśród złomu. Tony kręcił się wokół nich i starał się jakby coś wyjaśnić. Kiedy usłyszał ciebie od razu rzucił się w twoim kierunku i uściskał, zaśmiał się -Ahahaha myślałem że już cię coś zeżarło ale całe szczęście żeś cały wrócił, ach stary tu już usiedzieć się nie da bida aż piszczy, nie ma zapasów i wody czystej jak na lekarstwo, ech od dwóch dni to tylko piwo pije i gorzałkę bo nic już prawię nie zostało! Żonę z dzieciakami tydzień temu do Springfield wysłałem tam podobno jakoś lepiej jest, więc i teraz ja zwijam się z interesem stąd jak widzisz...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hombre dnia Sob 2:42, 21 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rapo
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:31, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jasper uściskał serdecznie przyjaciela
- Widziałem znak przy bramie - wskazał ręką niewidoczne stąd wejście - no i starca kawałek dalej... Jak rodzina to znosi? - zaciekawił się.
- Żonę z dzieciakami tydzień temu do Springfield wysłałem tam podobno jakoś lepiej jest, więc i teraz ja zwijam się z interesem stąd jak widzisz...
- A jak chcesz to wszystko zabrać? Ciężarówki żadnej nie widziałem przed wejściem. Chyba nie tragarzami?
Gdy usłyszał odpowiedź dodał - No i jest jeszcze jeden problem. W okolicach kręci się jakaś banda czubków, która myśli, że Tulsa to miasto robotów. Chce to wszystko rozpierdzielić.
- A jak tam nasze maleństwo? - przypomniało mu się po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hombre
:P

Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:29, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Cześć odsprzedałem łaskawym mieszkańcom a biorę tylko najpotrzebniejsze graty. Kiedy powiedziałeś mu o tych czubkach.
- Tu rzeczywiście musi coś być od miesiąca słychać stuku puku w centrum miasta ale za duże promieniowanie by sprawdzać co jest, nie moja w tym głowa. Natomiast gdy zagadnąłeś go o pojazd -Ohoho wszystko działa jednak działka się nie da naprawić bez odpowiednich części trza by taki sam pojazd znaleźć byle by miał działko sprawne to przemontować się da.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rapo
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:47, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Poważnie? Działa? - Jasper cieszył się jak dziecko. A problem jest z wieżyczką, czy samym działkiem? - dopytywał jeszcze
Zaraz, gdy usłyszał odpowiedź dodał - My tu gadu gadu, a ty rąk do pracy potrzebujesz. Powiedz mi w czym mogę ci pomóc?
W trakcie pracy opowiedział Tonnemu historię, która przydarzyła mu się po wejściu do miasta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hombre
:P

Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:44, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Z wieżyczką i z działkiem, roboty to tu za wiele niema co najwyżej to skrzynie do pojazdu załadować do wozu i jeśli nie masz tu nic ważnego do załatwienia można by ruszać. Tony wskazał na cztery stalowe skrzynie stojące koło wozu. W trakcie pracy Jasper opowiedział Tonemu historię, która przydarzyła mu się po wejściu do miasta. -Ato ci dopiero historia, ale coś w tym musi być. Jakieś dwa tygodnie temu do miasta przybył gość z Nowego Yorku - kupiec, a gadał bajdy że wszyscy gęby pootwierali, podobno w Nowym Yorku wylądował samolot z Wielkiej Brytanii! Do tego z pomocą humanitarną wyobrażasz to sobie?! Gość z tego co gadał to możemy wiedzieć że większa część Europy to radioaktywne pustkowie, a wyspy brytyjskie przetrwały prawie nie naruszone, jednak z tego co on tam gadał tam też mieli jakieś problemy, podobno wojnę z Arabami którzy tak licznie w 2000 roku tam zjeżdżali. Pewnie gość ma bujną wyobraźnie ale może jednak coś w tym jest...
Zaczął prawić Tony kiedy ładowaliście skrzynię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rapo
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:42, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Ten gość, o którym ci mówiłem niby był z Anglii - zauważył. W sumie to miał jakiś dziwny akcent. Dobra, Tony, jeśli nie masz więcej spraw, to mogę machinę odpalać i lecimy - jak znam ciebie to pewnie ostatniej nocy nie spałeś.
Japer zajął siedzenie kierowcy i zaczął przygotowywać się do wyjazdu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hombre
:P

Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:49, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Dokładnie nie pora nam teraz się zastanawiać skąd był. Dodał Tony i usadowił się z tyłu pojazdu zamykając klapę. W pojeździe było dość ciasno szczególne z tyłu po załadowaniu pakunków. Tony miał w nim nawet RPG i M60 zamontowane przy bocznych otworach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|