Forum |2020| Strona Główna |2020|

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Niepewne czasy...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9, 10, 11  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum |2020| Strona Główna -> Archiwa / Stare sesje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hombre
:P
:P



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:03, 12 Lis 2011    Temat postu:

- Mapa! To nasza ostatnia deska ratunku! Musimy po to wrócić! - Zakrzyknął Gridley po czym przełkną ślinę. - Nie chciałem ich śmierci jednak dla tego skarbu było warto... - Odparł, Rupert poprawił okulary. - Tyle lat minęło a jednak może nasz los teraz się odmieni... - Powiedział i uśmiechnął się pod nosem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Girion
Namiestnik Forum
Namiestnik Forum



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:28, 12 Lis 2011    Temat postu:

Girion

Zachowanie się Gridleya i Ruperta mówiło samo za siebie. Nie widać było po nich skruchy, a po odpowiedź Gridleya wręcz zmroziła Girionowi krew w żyłach.
-Dla skarbu było warto... więc jak mówisz, zrobiłbyś to jeszcze raz. Skoro tak...-
Jeszcze chwilę temu Girion miał zamiar ich ostrzec i puścić wolno, ale teraz zdecydowanie zmienił zdanie. Nie zasługiwali na łaskę.
-W porządku zatem, usłyszałem już odpowiedzi na dręczące mnie pytania. Pokażę wam, co udało mi się znaleźć, chodźmy póki jeszcze słońce nie zaszło.-
Po czym wziął z torby jeszcze jedną pochodnię którą umocował sobie przy pasie i ruszył w stronę wejścia do podziemi.
-Chodźcie za mną. Co prawda w środku trochę straszy, ale poprowadzę Was najkrótszą drogą. Z resztą parę nieszkodliwych zjaw chyba w niczym Wam nie przeszkodzi w dotarciu do złota...-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karmen




Dołączył: 21 Paź 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:33, 12 Lis 2011    Temat postu:

Idalia

Jakże dziewczyna była szczęśliwa gdy odetchnęła świeżym powietrzem. Od razu podeszła do swojego konia i nie miała najmniejszego zamiaru wracać do ruin. To co się tam działo, na zawsze zostanie jej w pamięci. Kątem oka Idalia zerknęła na Giriona rozmawiającego z mężczyznami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hombre
:P
:P



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:35, 12 Lis 2011    Temat postu:

Theme
Rupert i Gridley tak jak przed pięciu laty zaślepieni obrazem czekających na nich bogactw dali się wciągnąć Girionowi w pułapkę. Mówi się że życie bez honoru jest bezwartościowe, Girion wybrał swą ścieżkę. Girion wprowadził dwójkę do sali z upiorem. Cesarski żołnierz niezmiernie ucieszył się na ich widok. - Kogo ja widzę... Pamiętasz mnie? Łapiduchu... Pamiętasz jak rozrywano mnie kawałek po kawałku? Pamiętacie coście zrobili z ludźmi z tego domu? - Z każdym słowem rósł jego gniew. - Oszukałeś naaas!!! - zawył przerażony Rupert. - Nie będziesz mi już do niczego potrzebny... Czas rozpocząć ucztę chłopcy - Upiór z zadowoleniem zatarł ręce, niewidoczna siła wyrzuciła Giriona z komnaty do której poczęły zlatywać się wszystkie widma ze szpitala. W pewnym momencie Rupert i Gridley stanęli w płomieniach, te trawiły ich ciała na oczach Giriona, oboje wyli opętańczo. Coś błysnęło i pociemniało mu w oczach. Gdy się obudził stał nad nim Altair, podał mu rękę i odparł - Wstawaj no... - W dużej sali po Gridleyu i Rupercie pozostał tylko popiół. W rogu oboje dostrzegliście zaśniedziały nilfgardzki hełm, czarną płytową zbroję ozdobioną złotym słońcem... Tym czasem na powierzchni Idalia grzała się przy ognisku.

Wprawa:
Girion - 60
Altair - 50
Idalia - 50

Znalezisko: Nilfgardzki hełm (łebka), czarny napierśnik ze złotym słońcem, czarny naplecznik, czarne rękawice i osłony płytowe rąk, czarne nogawice płytowe.

***
Jeźdźców nie spotkały żadne niespodzianki po drodze, konie parskały notorycznie poganiane byle to zdążyć przed zmrokiem. Elfy w oddali dostrzegły zarysy Foltsam, powoli zapadał zmrok, istniała jeszcze szansa że bramy nie zostały zamknięte na noc...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hombre dnia Sob 21:14, 12 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Girion
Namiestnik Forum
Namiestnik Forum



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:57, 12 Lis 2011    Temat postu:

Girion

Przyjął rękę Altaira i wstał. Rozejrzał się po pomieszczeniu i podszedł do prochów Gridleya i Ruperta. Przez chwilę tkwił w zamyśleniu nad tym co się wydarzyło, po czym powiedział pusto w przestrzeń.
-To nie ja was oszukałem, zrobiła to wasza chciwość i zachłanność. Powiedziałem że znajduje się tu "coś związanego z waszą mapą". Nawet nie spytaliście co to jest, żądza bogactw kazała wam wierzyć że dzięki temu czemuś zdobędziecie jeszcze ten skarb. Chcieliście żebym was tu sprowadził, proszę bardzo, zrobiłem to z narażeniem własnego życia.-
Girion podszedł następnie do leżących fragmentów zbroi. Wziął Nilfgaardzki hełm w obie ręce, podniósł na wysokość oczu i spojrzał w miejsce, gdzie wcześniej znajdowało się oblicze upiora.
-Nie ma za co...-
Pozbierał całą zbroję i skierował się do wyjścia.
-Chodźmy. Pomyślimy co z tym zrobić na zewnątrz, tutaj skończyliśmy...-
Powiedział raźno do Altaira i ruszył do wyjścia. Na zewnątrz podszedł od razu do ogniska i tam położył elementy zbroi.
-Nilfgaardzka... w całkiem niezłym stanie. Tylko że noszenie dzisiaj takiego pancerza w Królestwach Północnych nie jest dobrym pomysłem... Ale zawsze można to sprzedać, płatnerze już sobie jakoś poradzą z przerobieniem tego na północne standardy. Chociaż...-
Girion wziął osłony płytowe na ręce i najzwyczajniej w świecie siadł przy ognisku i zaczął je sobie zakładać.
-To zaklepuję sobie. Jak ktoś chce coś wziąć sobie to proszę bardzo, resztę sprzedamy w mieście. Jednak dalej zdecydowanie odradzam noszenie hełmu i napierśnika, to się może źle skończyć.-
Rozejrzał się wokoło- zapadał zmrok, było pewne że we Flotsam zaraz zamkną bramy miejskie.
-Wygląda na to że musimy tu zostać na noc...-


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Girion dnia Sob 21:41, 12 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karmen




Dołączył: 21 Paź 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:46, 12 Lis 2011    Temat postu:

Idalia

Dziewczyna siedziała jak na szpilkach chociaż jej koszmar już się skończył. Wolałaby zmierzyć się z całym wojskiem niż powtórzyć tą "wycieczkę" po ruinach, o tak... z wojskiem na pewno poszłoby łatwiej i przyjemniej.
- Nie ładować się w kłopoty... - mruczała Cicho do siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Altair Drake
Forumowy Gad
Forumowy Gad



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:42, 13 Lis 2011    Temat postu:

Altair Drake
-Uważam że dobrze zrobiłeś, nie czuli skruchy więc nie było dla nich ratunku. Ale nawet jak na umarłych brutalnie upiory ich zabiły ale czego było się po nich spodziewać. Miejmy nadzieje że te miejsce będzie spokojniejsze, a przy okazji może by wystarczyło przemalować napierśnik z hełmem czy coś w tym guście.
Powiedział do Giriona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Girion
Namiestnik Forum
Namiestnik Forum



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 3:16, 13 Lis 2011    Temat postu:

Girion

-Dziękuję że tak mówisz, to była dla mnie naprawdę trudna decyzja. Co do napierśnika i hełmu, masz tu pod ręką farbę albo coś? Jeżeli tak, to absolutnie nie mam nic przeciwko, możesz brać się za malowanie. Ale szczerze w to wątpię, więc lepiej zaczekajmy aż wrócimy do Flotsam. Za to osłony na nogi i rękawice płytowe to sobie weź bez malowania, raczej za te elementy nikt nie powinien mieć pretensji.-
Girion skończył nakładać na siebie płytowe osłony rąk (co wymagało wprawy, skoro robił to sam) i poruszył kilka razy ramionami by sprawdzić jak chodzi zbroja.
-Pancerz to ten upiór miał wręcz wspaniały, aż szkoda zdejmować...-
Girion wstał i rozejrzał się wokoło... Prawdopodobnie w ruinach było teraz bezpieczniej niż na zewnątrz, ale nawet on nie miał najmniejszego zamiaru tam schodzić ponownie bez większej potrzeby.
-Skoro już będziemy nocować tu razem, trzeba rozdzielić warty. Nie możemy spać wszyscy na raz. Ja mogę objąć pierwszą wartę jeżeli nie macie nic przeciwko. Obudzę kogoś z Was o północy, najlepiej ustalcie to teraz.-
Po czym odszedł na niewielką odległość, by nazbierać opału na swoją zmianę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Girion dnia Nie 3:17, 13 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karmen




Dołączył: 21 Paź 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:04, 13 Lis 2011    Temat postu:

Idalia

- Moge wziąć drugą wartę - odezwała się dziewczyna rozkładając się na trawie niedaleko ogniska, miecz miała cały czas przy sobie, jak była nauczona. Wzrok utkwiła w Girionie chodzącym między nimi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ciniak
Efia de Bardorff
Efia de Bardorff



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkie Królestwo Brytyjskie Królowej Elżbiety
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:27, 13 Lis 2011    Temat postu:

Efia de Bardorff

Widząc zarysy miasta elfy pospieszyły konie, mając nadzieję, że uda się jeszcze im dojechać zanim brama zostanie zamknięta.
- Jeśli nie wpuszczą nas do miasta trzeba będzie pomyśleć o noclegu na zewnątrz- pomyślała z zatroskaną miną Efia.
Gdy wyruszali z polany była pewna, że zdążą, więc już przygotowała się w myślach na jakiś pokoik w mieście, ale teraz.
- A może uda się namówić wartownika by ich wpuścił - Efia uśmiechnęła się w duchu i jeszcze raz popędziła konia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Altair Drake
Forumowy Gad
Forumowy Gad



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:16, 13 Lis 2011    Temat postu:

Altair Drake
-To ja wezmę trzecią wartę
Powiedział Altair zakładając rękawice płytowe oraz ochrony na nogi. Upewniając się jak działa nowa zbroja.
-Co do farby można o nią zapytać we Flotsam.
Po sprawdzeniu zbroi zdjął ją i położył się spać przy ognisku.
-Dobranoc. Obudźcie mnie na moją zmianę.
Dodał Drake za nim zasnął.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Altair Drake dnia Nie 15:19, 13 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hombre
:P
:P



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:26, 13 Lis 2011    Temat postu:

Theme
Co się odwlecze to nie uciecze, coś po wielu latach kazało wrócić dla Gridleya i Rueprta na miejsce kaźni której obydwaj byli współuczestnikami, sprawiedliwości stało się zadość, tych dwudziestu którzy dopuścili się zbrodni spało snem wiecznym... Girion trochę odetchnął gdy zdjął hełm, w zbroi zbieranie opału zajęło mu sporo czasu, reszta zdążyła się tym czasem ułożyć do snu przy ognisku i przymknąć powieki. Noc szybko przywitała hanzę, Girion zdążył wrócić z opałem i przysiąść przy ognisku.

***

Efia i jej towarzysz wyjechali naprzeciw Flotsam przed sobą dostrzegli mur otaczający miasto i Bindugę niewielką wieś która przylegała do murów miasta i była usytuowana nad brzegiem rzeki. Elfy zbliżyły się pod bramę w chwili gdy strażnik właśnie miał zamykać furtkę. Strażnikiem był łysy i szczerbaty mężczyzna na widok elfów zakrzykną - Psie syny nie ludzie! Lestek, Maciek, Niszczuka chodźcie tu szybko! - Przed bramę wyszło troje strażników - dwóch uzbrojonych w piki, jeden dzierżył kuszę którą to od razu wycelował w Aarona. Nijaki niszczuka, barczysty potężnie zbudowany chłop spojrzał przyjrzał się uważnie obu elfom. - No więc czegoż to długouchy szukacie tu, ha a może wy wiewiórki co to pomiędzy dobrych ludzi na przeszpiegi przyszli? - Cała czwórka stała w gotowości nieprzychylnie łypiąc na was...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ciniak
Efia de Bardorff
Efia de Bardorff



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkie Królestwo Brytyjskie Królowej Elżbiety
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:50, 13 Lis 2011    Temat postu:

Efia de Bardorff

-A od kiedy to "dobrzy ludzie" witają strudzonych podróżnych w taki sposób? - Efia z przekąsem zwróciła się do przemawiającego wcześniej Niszczuki.
- Szukamy spoczynku i poczęstunku. Nie zabawimy u was długo, najpóźniej pojutrze ruszymy dalej w swoją drogę.
Efia jeszcze przez chwilę kwieciście prawiła żołdakom o jej pokojowych zamiarach. W tym czasie Aaron czujnym wzrokiem badał okolicę.
- Więc jak będzie strażniku? A może i wam znajdzie się na bogatszą wieczerzę dzisiejszego wieczoru.
Efia uśmiechnęła się promieniująco.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Girion
Namiestnik Forum
Namiestnik Forum



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:10, 13 Lis 2011    Temat postu:

Girion

Gdy wrócił z opałem, reszta towarzyszy już spała. Girion rzucił stos drewna obok ogniska i podszedł do swojego konia. Rozkulbaczył go i zdjął z niego bagaże, by chociaż przez noc mógł odpocząć. Z torby wyjął prowiant i usiadł z nim przy ognisku. Ze stosu drewna wziął sobie odpowiedniej długości kij, nadział na niego kawałek suszonej kiełbasy i powoli zaczął opiekać ją nad ogniskiem.
-Ale jestem głodny... jeżeli coś wyskoczy z lasu na mojej warcie, dowie się co myślę o przerywaniu mi zasłużonego posiłku a następnie skończy na miejscu tej kiełbasy...-
Girion do końca warty był w zbroi, mniej więcej co pół godziny wstawał i przechadzał się w odległości 10 metrów od ogniska. Około pół godziny przed planowaną zmianą warty zaczął zdejmować z siebie zbroję, na koniec włożył wszystkie jej elementy metalowe w przeszywanicę i przykrył torbą. Obudził zmiennika, upewnił się że wstanie na wartę, a sam położył sobie derkę przy ognisku, ułożył się na niej jak najwygodniej i przykrył kocem. Broń miał jak zawsze pod ręką...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Girion dnia Nie 17:11, 13 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hombre
:P
:P



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:59, 13 Lis 2011    Temat postu:

Strażnicy wybuchnęli gromkim śmiechem. - Płacić inaczej nie wejdziecie. Pięćdziesiąt orenów i ani grosza mniej! - Zawył trzymający kuszę Maciek, wyglądało że pomysł zdobył poparcie całej reszty. - Chyba że zapłacisz w innej walucie... Może spoczynek i poczęstunek wam się wtedy znajdzie... - Ciągną Niszczuka. Gdzieś z lasu wracało kilka kmiotków niosących na plecach opał dla swoich chałup...

[G,A,K - czekacie Razz ]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hombre dnia Nie 18:00, 13 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum |2020| Strona Główna -> Archiwa / Stare sesje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 5 z 11

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin