 |
|2020|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zuban
Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:54, 31 Sty 2011 Temat postu: ... |
|
|
Krasnolud zaklął pod nosem. Znów musiał uciekać, znów nie wiedział gdzie jest. Strasznie go to irytowało, w dodatku działo się tak szybko... Wstał otrzepał się, rozejrzał po komnacie. Nie podobało my się miejsce w którym się znalazł. Nie zamierzał jednak próżnować. Ruszył do drzwi, by uchylić je i zobaczyć co jest po drugiej stronie. Na wszelki wypadek w ręku trzymał topór.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Agarwaen
Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:15, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Vessna
Sytuacja, w której znalazła się drużyna do najciekawszych nie należała. Vessnie się to wszystko bynajmniej nie podobało...
Ale w tej chwili nie chciała o tym myśleć. Po prostu nie miała na to siły. Oczy same jej się zamykały. Ciało domagało się odpoczynku...
Łapczywie wypiła to, co podał jej Githzerai i skinęła mu głową na podziękowanie za opatrzenie ran.
Potem zwinęła się w kłębek i żując jakieś kawałki mięsa, które udało jej się wykraść handlarce, oparła delikatnie swoją głowę o wielką skrzynię.
-Nie ufam temu miejscu i choć powinniśmy odpocząć, ktoś powinien pozostać na warcie... - powiedziała ledwo słyszalnym głosem, po czym zasnęła. Nie była pewna, czy w ogóle zdołała dokończyć swoją myśl. Może nawet to wszystko jej się tylko przyśniło?
Faktem jest, że przez następnych kilka godzin młoda czarodziejka wierciła się półnaga, co musiało wyglądać zabawnie dla przypadkowych obserwatorów.
Chyba po raz pierwszy od bardzo dawna nawiedziły ją koszmary...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Agarwaen dnia Pon 17:17, 31 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hombre
:P

Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:07, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Podkład - http://www.youtube.com/user/ultddave#p/search/11/aN3n-C6Sxtw
Posiłek i terapia Gra'kkona pomogła w niewielkim stopniu zapomnieć o zmartwieniach. Drzwi a raczej niewielkie wrota były dwukrotnie zakneblowane tak jakby nie chciano wpuścić tutaj niczego zewnątrz. Grobowiec zewsząd zalegały złowrogie cienie które rzucała płonąca od wieków pochodnia umieszczona naprzeciwko sarkofagu. Krasnolud czuł dziwny niepokój kiedy zamierzał odbezpieczyć wrota, tak więc powstrzymał się na razie od zwiedzenia komnat znajdujących się za nimi. Powoli nachodził was niespokojny i płytki sen. Każde z was po ostatnim dniu było wycieńczone. Spoczynek nie był przyjemny, było wyjątkowo chłodno. Po komnatach rozchodziło się zawodzenie wiatru. Co pewien czas czarodziejka budziła się przerażona kiedy nachodziły ją mary z przeszłości. Nie mieliście pojęcia która to była godzina bądź pora dnia ale wiedzieliście że spoczywaliście dosyć długo...
[Odpoczynek trwał 10 godzin - Gracze co byli poranieni +2 PW, bądź -2 stłuczenia. Podczas dnia nadal będziecie przemęczeni i nie w humorze.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hombre dnia Śro 13:09, 02 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Girion
Namiestnik Forum

Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:14, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Gra'kkon
Tej nocy Gra'kkon nie spał zbyt dobrze, być może przez tą ponurą aurę panującą w pomieszczeniu. Gdy się obudził nadal był lekko zmęczony, ale łyk wody z bukłaku orzeźwił go. Wstał powoli i założył na siebie koszulkę kolczą, zwinął swój koc zimowy po czym przystąpił do niewielkiego śniadania. Ponieważ nikt wczorajszej nocy się do niego nie dosiadł, jego zapasy były ledwo co tknięte, mimo to postanowił na razie nie ucztować. Jako że pozostali jeszcze chyba spali, zrolował swoje posłanie, ale na razie go nie chował, tylko przysiadł na nim. W milczeniu przeżuwał kawałek suchara i rozmyślał, bezwiednie bawiąc się Nieprzerwanym Kręgiem Zerthimona zawieszonym na jego szyi. -Zanim zaczniemy *poznawać* to miejsce, powinniśmy przedyskutować nasze obecne położenie-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Serj
Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:56, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kiner
Gdy otworzył oczy, zobaczył Gra'kkon jedzącego suchary
- Dzień Dobry - powiedział.
Następnie wstał, zwinął posłanie i je schował. Ubrał skórznie, po czym wziął łyk wody z bukłaku, i zaczął jeść połowę bochenka chleba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
CodiX
Thief

Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: eudezet Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:17, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Khrik
Kobold obudził się nagle i pierwsze, co zrobił to czujnie omiótł wzrokiem całe pomieszczenie.
Uff, wszystko w porządku, więc tylko się mnie zdawało...
Następnie Khrik sprawdził, czy wciąż ma w ręku swoją różdżkę. Gdy upewnił się co do tego oczywistego faktu, przeniósł spojrzenie na resztę towarzyszy podróży, powoli budzących się w różnych częściach komnaty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Altair Drake
Forumowy Gad

Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:29, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Altair Drake
Altair otwierał oczy i wstał. Był bardzo głodny więc wyjął ze swego plecaka, zdrowe pożywne mięso oraz Bukłak wody, po czym zaczął powoli jeść jednocześnie obserwując teren.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hombre
:P

Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:20, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Odpoczynek w pewnym momencie kompletnie zakończył potężny wstrząs który był fatalny w skutkach z sufitu pospadały kamienne bloczki które formowały sufit. Krasnolud skończył doprawdy marnie jego głowa została kompletnie zmiażdżona poprzez ciężki kamienny bloczek. Niziołek uniknął śmierci ratując się szybkim przewrotem w bok. Czarodziejka i bardka oberwały nieco mniejszym co poskutkowało utratą przytomności i prawdopodobną śpiączka. Natomiast reszta drużyny przetrwała trzęsienie bez większych obrażeń. Na skutek opadu kamieni, płyta sarkofagu została rozbita i część z niej wpadła do środka gniotąc szkielet i część nieznanej wam zawartości...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hombre dnia Wto 20:26, 08 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Girion
Namiestnik Forum

Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:16, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Gra'kkon
Gdy Gra'kkon kończył ostatniego suchara, potężny wstrząs skruszył mury i kamienne bloki runęły na głowy drużyny. Po chwili było już po wszystkim. Gra'kkon zerwał się na nogi i podbiegł do rannych członków drużyny. Szybko ocenił, że dla Ulfgara jest już za późno. Następnie zbadał Vessnę i Arę, ale nie odniosły one praktycznie żadnych obrażeń, ale mimo to zapadły obydwie w stan podobny do śpiączki. W tej chwili Gra'kkon mógł tylko odciąć niepoplamiony krwią fragment ubioru Ulfgara na kształt bandaża i zrobić Vessnie i Arze chłodny okład.
Podszedł do zdobionego kufra i dwóch dzbanów i zbadał ostrożnie ich zawartość. Następnie zajrzał do otwartego teraz grobowca.
Gra'kkon czekał na reakcję pozostałych towarzyszy, ponieważ uważał że rola przywódcy nie jest *jego* rolą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Girion dnia Wto 20:30, 08 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Serj
Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:22, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kiner
Gdy Kiner kończył jeść bochen, poczuł mocny wstrząs, nagle zobaczył walący się sufit. W ostatniej chwili odskoczył na bok. Zobaczył rannych towarzyszy i zamarł. Nie poruszył się tylko wpatrywał się w Ulfgara. Po chwili otrząsnął się i zobaczył Gra'kkona, stojącego nad Arą.
-Jak mogę pomóc ? - zapytał
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Serj dnia Wto 21:23, 08 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Girion
Namiestnik Forum

Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:37, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Gra'kkon
Gra'kkon nie przerywając robienia okładu odpowiedział Kinerowi:
-*Wiedz*, że nie możemy im pomóc. One nie odniosły poważniejszych obrażeń, a ta śpiączka nie wydaje się naturalna. Nie jest mi *wiadome*, co im dolega. Być może odpowiedź *poznamy* badając to miejsce, a może przyjdzie z czasem.-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Altair Drake
Forumowy Gad

Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:04, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Altair Drake
Po długim czasie Odezwał się Altair.
-Powinniśmy zbadać to miejsce ale także ktoś powinien zostać z dziewczynami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agarwaen
Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:34, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Vessna
-Ouuuh... - stęknęła dziewczyna cicho, kiedy się przebudziła. Powoli wstając złapała się za głowę. Ogarnął ją przeszywający, pulsujący ból...
Rozejrzała się wokół. Jej ostatnie wspomnienie związane było z jakąś piwnicą i nagłym hukiem... Ale teraz o dziwo znajdowała się w lesie. Jakby tego było mało, to stała właśnie przed domem swojej "matki". Miejscem, które wydawało jej się związane z daleką, wręcz przysłoniętą mgłą przeszłością...
Ból ustał. Mimo to powietrze wokół zrobiło się ciężkie. Zieleń poszarzała, promienie słoneczne przestały dochodzić do powierzchni ziemi....
W głowie czarodziejki wyraźnie szumiało.
// Hmmm... Nie przejmujcie się tym i zignorujcie to. To tylko sen. =)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
CodiX
Thief

Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: eudezet Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:35, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Khrik
Kobold właśnie miał wstać, kiedy rozpoczął się wstrząs i pomieszczenie, w którym przebywała drużyna zaczęło się walić.
- Khrik wiedział! Khrik czuł że coś nie być tak jak powinno! - darł się kobold, zręcznie unikając trafienia spadającymi odłamkami sklepienia.
Kiedy już wszystko się uspokoiło, zaklinacz obejrzał krytycznie swoją szatę i próbował ją doczyścić z pyłu, osadzonego na niej grubą warstwą. Nie był bardzo zdziwiony, gdy okazało się, że pocieranie łapkami tylko rozmazuje brud po tkaninie zamiast go usuwać. Zniesmaczony kobold porzucił tą czynność i rozejrzał się po pomieszczeniu. No tak, nie wszyscy mieli tyle szczęścia (a może umiejętności?) co on - krasnolud skończył z łbem uciekającym równomiernie we wszystkich kierunkach pod ciężarem głazu, denerwująca Khrika swoimi przyśpiewkami bardka i pyskata czarodziejka skończyły nieprzytomne, leżące bezbronnie na podłodze. Przy nich uwiajła się już reszta drużyny. Zaklinacza jednak nie obchodziła reszta. Interesowało go co innego. Spojrzał trwożliwie na sufit, po czym ostrożnie ruszył w kierunku sarkofagu i ciekawie zajrzał do środka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hombre
:P

Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:51, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
W dzbanach zostały znalezione złote monety a dokładniej 300. W kufrze natomiast rozsypującymi się tkaninami które kiedyś mogły mieć wielką wartość, dzisiaj były nic nie wartymi szmatami. Natomiast w sarkofagu po usunięciu resztek płyty leżał szkieretor w połyskującej pomimo wieku kolczudze i dwoma złotymi pierścieniami na palcach. W rogu zachowały się 3 mikstury w zielonych flakonikach. Po za tym znajdował się tam pordzewiały i
wyszczerbiony miecz oburęczny który niegdyś musiał być straszliwą bronią a dzisiaj nie nadawał się już do niczego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|