Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agape
Barbarian

Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:36, 23 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Nurja
Horthgar kompletnie zignorował jej pytanie o barbarzyńców, ale czego innego mogła się spodziewać po człowieku, który nie raczył się nawet ubrać żeby ich przyjąć. Dalsze słowa wojownika tylko upewniły ją w przekonaniu, że weteran ma ich za nic i widzi w nich jedynie głupków którzy odwalą za niego robotę. Zauważył że Jacquesowi tak bardzo zależy na przyjacielu że zgodzi się na każde warunki i postanowił to bezwstydnie wykorzystać. Aż dziwne że nie kazał biedakowi zapłacić za tę mapę!
Nurja odczekała aż paladyn wyjdzie i dopiero wtedy walnęła pięścią w stół aż z kałamarz się przewrócił.
-Dość tego! Mamy się narażać, w zamian za… dług do spłacenia?!- wykrzyczała mu prosto w twarz- Zrozum, to ty prosisz nas o pomoc, a nie odwrotnie!... Tamci ludzie tak niewiele dla ciebie znaczą że nie jesteś w stanie poświęcić paru kompletów ciepłych ubrań i prowiantu?-skrzywiła się i splunęła mu pod nogi, a potem odwróciła się do kobiety i już spokojnie kontynuowała- Pani jeśli ci na nich zależy to zamiast obietnicy zapłaty dasz nam ciepłe ubrania i prowiant na drogę, bez tego nie wyruszymy i nie zmienią tego nawet najhojniejsze słowa.
Stanęła zakładając ręce na piersi i czekając co też jej kobieta odpowie, cokolwiek by to jednak nie było nie uwierzy by cała wioska nie była w stanie dać im dość ubrań i jedzenia na czas wyprawy, no chyba że tamta czwórka naprawdę nikogo nie obchodziła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Altair Drake
Forumowy Gad

Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:12, 23 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Altair Drake
Drakon nie mógł uwierzyć swoim własnym uszom które go jeszcze nigdy nie zawiodły. Ten gbur zamierza ich wysłać na taką trudną wyprawę nie dając nawet najpotrzebniejszych rzeczy. O nie. Smokokrwisty nie mógł tego znieść i wręcz uniósł się honorem. Nie zamierza cicho siedzieć.
-Chyba się nie zrozumieliśmy...
Puknął się parę razy w gadzi łeb by dać mu do zrozumienia "tu się puknij".
Nie mógł znieść głupoty tego co chciał ich zatrudnić i nie obchodziło go to, że zostanie zaatakowanym.
-To ty nas prosisz o pomoc a nie odwrotnie. Jeśli nie zamierzasz nam dać nawet ciepłych ubrań czy prowiantów, to dla mnie równie dobrze
możesz sobie sam iść do ruin, mi to nie przeszkadza...
Jak ten będzie chciał go zaatakować to Altair po prostu go podpali. Nawet jeśli to silny przeciwnik to gorący ogień każdego ostudzi z takiego zamiaru, a wycofać się nie zamierza, chyba że ten się zgodzi na to, albo go jakoś przekona. Honor mu na nic innego nie pozwalał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paweł1995
Rennisan

Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ełk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:32, 23 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Rennisan
Ren wysłuchał w milczeniu propozycji Hrothgara. Nie podobała mu się ale ją rozumiał. Mógł tak uczynić z kilku powodów. Po pierwsze faktycznie życie tych ludzi go nie obchodziło a wyprawę organizuje dla spokoju. Po drugie był po prostu zbyt skąpy lub głupi. Po trzecie postąpił w myśl zasady że trupa się nie uzbraja. To ostatnie było najmniej ciekawe bo oznaczało że wyprawa naprawdę jest niebezpieczna. Zobaczył że Jacques i Sandro postanowili przemilczeć sprawę i wyszli na zewnątrz. Jednak Nurja z Altairem nie mieli zamiaru ukrywać tego co myślą i pokazali to dosyć dobitnie. Ren nie wiedział jeszcze co zrobi ale wiedział że nie może dopuścić do tego by polała się krew.
-Spokojnie bójek nam tu nie potrzeba. Widzisz Hrothgarze wysyłasz nas na misje ratunkową która potrwa nie wiadomo jak długo, jest zimno a tobie się nie chce nawet ruszyć dupy by zaopatrzyć nas w jakieś ciepłe ubrania. Człowieku odwalamy za ciebie brudną robotę, ryzykujemy życiem. A ty, człowiek który organizuje wyprawę do Kuldahar by walczyć ze złem naprawdę chcesz powiedzieć że nie możesz nam dać kilku futer racji żywności.-
Miał nadzieje że ta mowa załatwi sprawę ale na wszelki użył jeszcze jednego z tych spojrzeń że ludzie zrobią wszystko bylebyś dał im spokój.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hombre
:P

Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:23, 23 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Hrothgar spodziewał się że sprawy mogą obrać tego typu tor - Od dwóch miesięcy nie było tu ani jednej karawany, a ta która powinna tu zawitać spóźnia się, gdybym posiadał owe ubrania bym wam je oferował, sęk w tym moi drodzy że mam jedynie to co sam na siebie mogę włożyć nic więcej. Pomab za darmo swych towarów nie da, a i mi gwałtem go do tego zmuszać nie wypada. On jedyny dysponuje taką liczbą towaru w mieście, nikt inny. Co do racji żywności z tym nie ma problemu, napisze się pismo i dostaniecie jednak ubrania i sprzęt tego tu brakuje więc będziecie musieli zdobyć je we własny sposób bądź pójść na układ z kupcem. - Wyjaśnił bez nerwów w głosie mężczyzna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Altair Drake
Forumowy Gad

Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:12, 25 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Altair Drake
Smokokrwistemu nadal się to nie podobało, ale Hrothgar miał szczęście...zdołał gada przekonać, dzięki czemu krew się nie poleje a Drakon dał już tej sprawie spokój. Cóż innego wyjścia po za tym nie miał. Ale całkiem śmieszne było to co wojownik powiedział. Że ma tylko to co włożył na siebie...czyli niewiele. Altair musiał uważać by nie wybuchnąć z tego powodu śmiechem. Ponownie przyjął maskę spokojnego wojownika i zaczął powoli wychodzić na zewnątrz by spotkać się z resztą.
-Niech będzie.
Rzekł zanim wyszedł, by następnie stanąć obok swoich towarzyszy, czekając na resztę gromadki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agape
Barbarian

Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:46, 25 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Nurja
"Nie mają ubrań bo od dwóch miesięcy nie przybyła karawana? A co jeśli nie zjawi się i przez następne dwa? Wszyscy będą chodzić w samych gaciach?"- roześmiała się serdecznie wyobrażając to sobie.
-Współczuję wam.- powiedziała choć wyglądała jakby ledwie mogła powstrzymać chichot. Zabrała pismo dotyczące żywności i wyszła za Altairem.
-Załatwiliśmy prowiant.- odezwała się do Jacquesa podając mu papier.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Girion
Namiestnik Forum

Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:07, 25 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Jacques
Paladyn przyjął pismo od Nurji, pobieżnie zapoznał się z jego zawartością po czym schował je tuż obok pierwszego.
-Świetnie, dobra robota. Dalej jednak musimy zaopatrzyć się w ubrania, przynajmniej niektórzy z nas. Wygląda na to, że nie mamy innego wyjścia jak tylko udać się do tego Pomaba...-
Po chwili zastanowienia dodał jeszcze:
-Mam wrażenie że najgorsze jeszcze przed nami...-
Widząc, że nikt nie ma żadnych innych pomysłów, machnął ręką w kierunku sklepu i rzekł raźnym tonem.
-Zatem do sklepu! Zobaczmy, czy ten kupiec jest faktycznie tak chciwy, jak o nim mówią.-
Po czym ruszył we wskazanym przez siebie kierunku...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Girion dnia Pon 20:03, 26 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paweł1995
Rennisan

Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ełk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:50, 26 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Rennisan
Gdy tylko wojownik wyjaśnił dlaczego nie może im pomóc Ren przestał na niego patrzeć. Spojrzał w stronę paleniska a jego wzrok stał się nieobecny jakby coś zasłoniło mu teraźniejszość. Kiedy reszta towarzyszy wychodziła dał im znak że idzie ostatni. Nie było się już o co więcej spierać resztę niezbędnych rzeczy będą musieli kupić sami. W wyjściu jeszcze tylko na chwile się odwrócił by delikatnie pokłonić się kobiecie na pożegnanie.
Na zewnątrz Rena przywitało chłodnie powietrze poranka lecz nawet to nie zdołało go otrząsnąć z zamyślenia. Czuł się dziwnie, w zasadzie to nie czuł nic. Tylko puste wewnątrz. Przez te wszystkie lata przygotowywał się na ten moment gdy zacznie wypełniać swoją przysięgę. A teraz gdy miał to w końcu zrobić... Do porządku przywołał go głos paladyna, nie usłyszał co mówił ale podążył za nim wiedząc że ich cele są takie same.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sandos
Moderator

Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:55, 27 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Sandro
Słysząc że w sprawie kupca niewiele zdziałali powiedział-Cóż jeżeli chodzi o kupca mogę go odpowiednio przekonać aby jego pomoc była nieco hojniejsza- powiedział to po czym skinął głową na swą księgę czarów. Oczekując na ewentualną odmowę bądź potwierdzenie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sandos dnia Wto 13:57, 27 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hombre
:P

Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:29, 27 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Od domu Hrothgara, minąwszy kilka chałup i karczmę Griselli drużyna trafiła pod "Skład Towarów Pomaba". Budynek jako jedyny w osadzie był zbudowany z cegły, wewnątrz było wyjątkowo ciepło. Obszerną izbę wypełniały półki i najróżniejsze towary, począwszy od oręża a skończywszy na workach kartofli. Wszyscy obecni byli pewni że znajdą tu czego szukają.
Sam Pomab ubrany w długie gustowne ciepłe szaty, kręcił się gdzieś za ladą. Na widok przybyszy zakrzyknął. - Co to ma znaczyć? Jeszcze więcej barbarzyńców nachodzi mój sklep? Bez wątpienia nie posiadają nic na wymianę prócz wilczych skór i wypolerowanych kamieni. W porządku... skończmy z tym. Czego chcecie? -
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agape
Barbarian

Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:26, 27 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Nurja
Ruszyła do sklepu razem z resztą, nie było sensu stać na zimnie dłużej niż to konieczne, a i wybór mieli raczej niewielki.
-Jeśli możesz coś z nim zrobić, to zrób.- zachęciła czarodzieja.
Była ciekawa zarówno samego sklepikarza jak i jego przybytku. Na szczęście droga nie była daleka, a i u celu nie zawiodła się, sklep był dokładnie tak bogaty, a Pomab tak niemiły jak się spodziewała.
-Witam. Nawet na nas nie spojrzałeś, gdybyś spojrzał zobaczyłbyś że nie jesteśmy barbarzyńcami… przynajmniej nie wszyscy.- uśmiechnęła się do niego- Skór też ze sobą nie przynieśliśmy, ani tym bardziej kamieni. Mamy za to coś innego.- szturchnęła łokciem paladyna by przedstawił pisma ciekawa jak kupiec na nie zareaguje. – Potrzebujemy ciepłych ubrań.- dodała i zaczęła szukać czegoś odpowiedniego w swoim rozmiarze.
-Tamci barbarzyńcy... kiedy tu byli i skąd przyszli?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Agape dnia Wto 16:46, 27 Lis 2012, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Girion
Namiestnik Forum

Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:40, 27 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Jacques
Dojście do sklepu nie było problemem, tak jak i wejście do środka, jednak samo "powitanie" kupca zwiastowało dodatkowe problemy...
Paladyn nie odpowiedział nic na obraźliwe wrzaski kupca, tylko pozwolił Nurji wyłuszczyć od razu całą sprawę. Zaraz potem wyciągnął pisma od Hrothgara i podał je Pomabowi.
-Proszę bardzo, tego właśnie chcemy. Trochę ciepłych ubrań, nic więcej.-
Następnie skrzyżował ręce i z oczekiwaniem patrzył na kupca, aż ten zapozna się z treścią pisma i da im odpowiedź. Podświadomie przygotował się od razu na kolejną porcję oszczerstw...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hombre
:P

Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:59, 27 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Pomab po mimo szczerej grzeczności tylko skrzywił się i odparł. - Doprawdy? Nie sądzę. Wy z północy jesteście dla mnie wszyscy tacy sami. Śmierdzący i nieokrzesani. Nie obchodzi mnie skąd byli i gdzie teraz są zresztą nie różnili się nazbyt wiele od was. - wyjaśnił z przekąsem handlarz po czym przyjął od paladyna list. Chwilę poświęcił na zapoznanie się z nim po czym oznajmił. - Widzę że dla tego starego durnia odwaliło już do reszty że zobowiązał się pokryć wasz dług, w przypadku gdybyście nie zdołali powrócić. Zresztą co mnie to obchodzi, zajmie mi moment przygotowanie całego wyposażenia... - następnie zaczął się uwijać, raz dwa znalazł dla was nieco stosowniejsze ubrania i trochę przydatnego sprzętu. - Każdy z was będzie zobowiązany umieści opłatę w postaci 100sz po waszym wątpliwym powrocie... - Wyjaśnił z krzywą miną Pomab.
+Zimowe ubranie obszyte futrem (otrzymuje każdy)
+ 2 Namioty (każdy na 2 osoby)
+ 5 Grubych koców
+ Toporek
+ Lina konopna(5m.)
+ Latarnia górnicza + 2l. oliwy
+ Racje żywnościowe na 3 dni dla drużyny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Altair Drake
Forumowy Gad

Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:42, 27 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Altair Drake
Smokokrwistego po wkroczeniu do przybytku powitał całkiem niemiły gość i na jego obrazę zareagował całkowicie normalnie jak na nich.
-Ten barbarzyńca może ci spalić przybytek, chate i wszystkie towary, więc licz się ze słowami.
Uśmiechnął się Altair po czym nieźle wkurzony kontynuował dalej.
-Słyszałeś o naszej rasie? Dość łatwo wpadamy w gniew, a nasz ogień dość szybko podpala praktycznie wszystko...a widzę, że niektóre rzeczy nie wyglądają na mocne.
Nikt nie będzie obrażał Drakonów! A jeśli ten typ będzie coś kombinował to lepiej niech ma sklep ubezpieczony na wypadek pożaru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agape
Barbarian

Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:22, 28 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Nurja
Po wypowiedzi Pomaba doszła do wniosku że kupiec albo miał problemy ze wzrokiem albo z głową, nikt zdrowy na ciele i umyśle nie mógł nie zauważyć różnicy między smokokrwistym a barbarzyńcą z północy, a nawet jeśli kupiec wszystkich bez wyjątku uważał za nieokrzesanych cuchnących barbarzyńców to powinien mieć przynajmniej tyle rozumu by wiedzieć że takie odzywki do wspomnianych osobników źle się kończą. Altair był tak uprzejmy że postanowił ją wyręczyć i sam w tej kwestii kupca pouczyć.
Sama pozornie nie zwracając uwagi na smokokrwistego zdjęła plecak i wyjęła z niego niewielkie drewniane pudełko.
-Spójrz to moje zwierzątko.-powiedziała jak gdyby nigdy nic obejmując kupca przyjaźnie ramieniem i podsuwając mężczyźnie pod nos otwartą skrzyneczkę- Prawda że urocze? Aż chce się je przytulić ehh … niestety nie można go dotykać dłużej niż chwilę. Raz zostawiłam go samego a jak wróciłam zdążył wchłonąć już pół myszy, biedaczka ciągle jeszcze żyła choć z jej tylnych łapek zostały tylko kości, no ale cóż Żeluś lubi świeże mięsko. Nawet sobie nie wyobrażam co poczułby ktoś komu takie maleństwo weszłoby na twarz. -zamyśliła się na chwilę a potem wróciła do tematu zakupów.
-No więc tak, tej liny weźmiemy piętnaście a nie pięć metrów, do tego rękawiczki i prowiant na kolejne trzy dni. Musimy przecież nie tylko dotrzeć na miejsce ale i wrócić żeby uregulować dług prawda? A kiedy już wrócimy grzecznie zapłacimy 100sz. To będzie 20sz na głowę. Dobrze liczę?-zapytała jak zwykle z uśmiechem- No więc jak umowa stoi?- spojrzała na kupca a potem na swoje zwierzątko i jeszcze raz na kupca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|